poniedziałek, 18 czerwca 2012

Nowy, jakże wspaniały plan.

Więc, ja mądra, dziś znalazłam dietę "skinny girl", którą dodam za chwilę do nowej zakładki, która będzie nazywać się "Diety" :D Nie ma to jak mądrość Ewci. Myślę, że dodam także linki do innych blogów. ;3
Dziś zjadłam ZDECYDOWANIE za dużo. Niestety. Co ja tam dziś jadłam...:

  • babeczkę w szkole
  • bułkę z tuńczykiem i pomidorem
  • bułkę z szynką i pomidorem
  • arbuza
No... Chyba tyle. Ale pewna nie jestem .

Teraz muszę ustalić jadłospis. To będzie dzień pierwszy 400 kalorii. Miejmy nadzieję, że przetrwam. Jedna zupka chińska ma 71 kcal... trzy zupki chińskie (śniadanie, obiad i kolacja) 213. Za mało. To będzie 5 zupek chińskich, czyli 355 kcal. ZUPKI- NADCHODZĘ. Hmm... A coś oprócz zupki. Jeej, bułka kajzerka z serem żółtym i szynką ma już ponad 300 kcal. Nie. ZA DUŻO. Hmm... Dobra, może przetrwam na zupkach chińskich. :D 

3 komentarze:

  1. Uhm, myślę, że ten pomysł z zupkami chińskimi nie jest zbyt dobry '.'Twoja wątroba siądzie -,- Może lepiej zjeść suchara z serem żółtym XDD'

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suchar z serem żółtym... Hmmm... To jest dobry pomysł ^.^

      Usuń
  2. Cześć. Jestem tu nowa. :0 Zapraszam :) Jedź więcej, bo rozwalisz sobie metabolizm, jak już jesz tyle kalorii to nie radze zupek chińskich tylko coś zdrowszego, bo tak to nie dostarczysz sobie odpowiednich witamin i będziesz ospała i osłabiona, wiem coś o tym... :)

    OdpowiedzUsuń